fbpx
Aktualnie czytasz
To nie była Liga Mistrzów. Liverpool vs Chelsea [ANALIZA]

To nie była Liga Mistrzów. Liverpool vs Chelsea [ANALIZA]

Każdy kto oglądał ten mecz, oglądał go z nadzieją, że za chwilę wróci na swoje tory. Ale nie każde spotkanie to taktyczna uczta…

W futbolu rok czy dwa mogą zmienić wiele, a przecież Liverpool i Chelsea rywalizowały ze sobą w obu finałach krajowych pucharów. Te kluby wygrywały w ostatnim czasie Ligę Mistrzów.

Żadna ze stron nie kontrolowała gry przez długie odcinki, a gospodarze Jürgena Kloppa zdecydowali się na zwartą grę w trzeciej części boiska w środku pola, zamiast wysokiego pressingu, ale było kilka momentów ostrych, wysokich podań, które łamały drużyny.

Chelsea na początku meczu przy otwarciu od bramki przed rywala zamykała środek. Kai Havertz po podaniu do ŚO zabiegał od środka i kierunkował pressing na bok.

Kontynuacja budowania ataku i cały zespół The Blues w systemie 1-4-4-2. Zasady w obronie widać doskonale przy rotacji zawodników Liverpoolu. Każdy odpowiada za swoją pozycję. Do obniżającego Salaha wychodził BO, ale skrzydłowy (Hall) szedł za swoim zawodnikiem do końca (Milner).

Jaki był plan na budowanie graczy Grahama Pottera? Budowali asymetrycznie Chabolah był prawym skrajnym obrońcą, a Cucurella wahadłowym z Ziyechem. Obniżenie wahadłowego otworzyło strefę dla 10 i podaniem górnym można było ominąć skok pressingowy.

Podobna sytuacja. Wahadło daje wsparcie na na boku, bo podanie w tył aktywowało skok pressingowy Liverpoolu i Ziyech gra na trzeciego (włoska sztuczka) do wbiegającej 10, która ma 1v1.

Nie zawsze trzeba grać szybko, aby dostać się pod bramkę przeciwnika. Chelsea budowała przez ŚO i 6, aby przyciągnąć jak najwięcej przeciwników i otworzyć przestrzeń za plecami pomocników.

Znalezienie miejsca w półprzestrzeni przez 10 Chelsea.

Piłka w bazie 2? Atak szybki.

Półprzestrzenie – ważna rola dla 10, gdy 6 wyciągnęły 10 Liverpoolu.

Nie otwieraj środka! 10 w defensywie miały w bloku zamykać środek. Otwarcie przestrzeni przez Gallaghera pozwoliło na wprowadzenie w nią SO.

Pierwsza linia pressingowa. Harertz zabiegał od środka co pozwalało na kolejne wprowadzenia piłki przez Joe Gomeza.

Zobacz też

Sytuacja dynamiczna i Chelsea broni swojego pola karnego. Kolejna sytuacja, gdzie nie ma zabezpieczenia 16 m, więc w momencie lotu piłki mocna presja do powstrzymania uderzenie jest skuteczna.

Zagrożenia w polu karnym oba zespoły próbowały dośrodkowań z półprzestrzeni. Jak pokazują statystyki dośrodkowania z półprzestrzeni są najgroźniejsze i poda z nich najwięcej goli.

Dobrą minę do gry miał trener gości Graham Potter w „pozytywnym dniu”.

Potter: „Myślałem, że występ był dobry. Jestem zadowolony z zespołu, energii i tego, co próbowaliśmy zrobić. Na Anfield zawsze jest ciężko. To czyste konto i punkt, idziemy do przodu. W pierwszej połowie byliśmy przyzwoici, mieliśmy pecha, że nie zdobyliśmy bramki. Jest jak jest. Dobrze rozpoczęli drugą połowę, poprawiliśmy kilka rzeczy i przejęliśmy kontrolę, mieliśmy kilka okazji. Ogólnie rzecz biorąc, pozytywny dzień poza tym, że chcieliśmy trzech punktów”.

ADRIAN KĘDZIERSKI, DAMIAN TUCIN, ŁUKASZ SASIN

Materiał powstał w ramach studiów podyplomowych „Analiza Taktyczna”.
Pisownia oryginalna.

Napisz komentarz (0)

Zostaw odpowiedź

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Scroll To Top